Czas na piknik! + przepis na zebrę

Czas na piknik!

Piękna pogoda za oknem, skłania do wyjścia na dwór. Zamykamy komputer, wyłączamy tv i biegniemy z dziećmi na łono natury.
Jak jest z dziećmi wiadomo- trzeba zaopatrzyć się w jedzenie i picie. Do tego wystarczy koc, zabawka, piłka i już mamy fantastyczny dzień.

Niestety nie potrafię żyć bez słodkiego (ale jakoś nie rozpaczam z tego powodu :) dlatego na piknik zawsze szykuję jakieś ciasto. Oczywiście w grę wchodzą tylko domowe wypieki.
Najlepiej sprawdzają się ciasta piaskowe, ucierane. Takie bez kremów czy galaretek. Takie, których kawałek można wygodnie wziąć w rękę. Świetnie sprawdzi się tu ciasto zebra.

Na piknik spakowaliśmy się w koszyk, który podarowała mi firma POKI na spotkaniu blogerek. Dzięki temu, że jest termiczny nic się w nim nam nie nagrzeje.




Synek zaś został wyposażony w swój kosz piknikowy, od firmy Patatoy. Mój synek bardzo lubi wszystkie zabawki kuchenne i często bawi się zabawkowym ekspres, kuchnią dlatego koszyk bardzo mu się spodobał. Z resztą jak twierdzi będzie kucharzem :D
Koszyk możecie zobaczyć TU.


Wypad jak zawsze był udany. Ze starszą córką pograliśmy w planszówki. Młodszy bawił się robienie wszystkim kawki. A potem wszyscy jak szaleni biegaliśmy za piłką :)





Ciasto zebra



Ciasto zebra to jedno z tych prostych ciast, które wystarczy zmiksować i praktycznie jest gotowe. Ciasto zebra różni się jedynie tym, że ciasto odpowiednio, naprzemiennie trzeba wylać. Ale i tak oceniam je na błyskawiczne do zrobienia :D

Składniki:

5 jaj
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki+ 2 łyżki
1 szklanka oleju
1 szklanka wody gazowanej
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie:

Białka ubić na sztywno. Następnie cały czas miksując dodać cukier a później żółtka.
Następnie na przemian dodawać porcjami wodę, olej i mąkę.
Na końcu dodajemy proszek do pieczenia.
Ciasto dzielimy na dwie części.
Do jednej dodajemy 2 łyżki mąki i miksujemy. Do drugiej dodajemy kakao i także miksujemy.
Następnie na środek blachy wylewamy po dwie łyżki każdego ciasta. Ciasto wylewamy w tym samy miejscu, tym sposobem zrobią się piękne paski :D

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę tego pikniku! może i ja się wybiorę niebawem, w końcu już prawie wakacje!

    OdpowiedzUsuń

zostawisz komentarz?

Copyright © 2016 Z sercem do garów , Blogger